Patrzę na okładkę powieści „Smutek i rozkosz” Meg Mason i myślę, że współodczuwam i też tak mam. Mentalnie również stoję ze zwieszonymi ramionami, czołom oparta o ścianę. I to częściej niż chciałabym przed kimkolwiek i przed sobą przyznać. Z Marthą jest coś nie tak. Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie potrafi powiedzieć co konkretnie. Może chodzi o to, że jest …
Czytaj dalej