Wygląda na to, że ósmy integral “Conana” to zarazem ostatni tom opowieści powstałych niegdyś pod szyldem Dark Horse Comics, zanim prawa do bohatera powróciły do Marvela. Dlatego nie liczmy na jakieś fabularne podsumowanie – zostawiamy bohatera na tytułowym szlaku krwi, tuż po kolejnej przygodzie i zapewne tuż przed następną. Jak ten czas leci! W 2004 roku, czyli tuż po premierze …
Czytaj dalejTag Archives: Egmont
Hellblazer. Mike Carey. Tom 3 – piekielna rozgrywka [recenzja]
I stało się. Kolejny run “Hellblazera”, tym razem w wykonaniu Mike’a Careya mamy w komplecie. I choć początki nie były tak ekscytujące jak w wykonaniu innych autorów, w końcówce Carey dowozi, a jego John Constantine ponownie bierze na barki ciężar, który przygniótłby zwykłego śmiertelnika. Tworzenie serii o proletariackim magu z Anglii to rodzaj nobilitacji i zapewne marzenie wielu komiksowych scenarzystów. …
Czytaj dalejCatwoman Samotne miasto – życie bez Batmana [recenzja]
Powiększone wydania komiksów z DC Black Label nie do końca spełniły oczekiwania fanów, choć i tam trafiają się perełki. Dotychczas na takie miano zasługiwała historia Daniela Warrena Johnsona “Wonder Woman. Martwa Ziemia”, a teraz dołącza do niej komiks Cliffa Chianga “Catwoman. Samotne miasto”. Komiksy wydane po polsku z Catwoman tytule do niedawna można było policzyć w zasadzie na palcach jednej …
Czytaj dalejJSA. Złota Era – dekonstrukcja mitu superbohatera opowiedziana na nowo [recenzja]
„JSA. Złota era” to komiks, który ma wiele zalet w elementach kreacyjnych, dzięki udatnemu osadzeniu akcji w czasach powojennych i w dobie kiełkującego maccartyzm w USA, jednak w samym fabularnym trzonie zbytnio zbliża się do koncepcji destrukcji mitu superbohaterskiego, jakiego dokonał już wcześniej (i lepiej) Allan Moore w słynnych „Watchmen”. II wojna światowa kończy się zwycięstwem Aliantów nad hitleryzmem. Okres …
Czytaj dalejŚwit X-Men. X-Men, tom 2 – za ciasne światy [recenzja]
W drugim tomie serii o X-Menach Jonathan Hickman ponownie zaskakuje różnymi nieszablonowymi pomysłami. Problem w tym, że nie mamy tu wiodącej historii, tylko zestaw różnych wątków, które nie do końca ze sobą współgrają i momentami wywołują wrażenie fabularnego chaosu. Drugi tom opowieści o X-Menach z cyklu “Świt X” to przede wszystkim dowód na bogactwo fabularnej wyobraźni Jonathana Hickmana. O tym, …
Czytaj dalejInjustice. Bogowie pośród nas. Rok piąty – finał bez finału[recenzja]
Podczas lektury całej serii “Injustice” szybko zapominamy, że ów projekt był po prostu prequelem gry komputerowej pod tym samym tytułem. Ostatni tom wiodący do wydarzeń z gry w bolesny sposób nam o tym fakcie przypomina. No i doczekaliśmy się. Seria “Injustice. Bogowie pośród nas” dotarła do finału, który tak naprawdę jest początkiem. Aby jeszcze bardziej zagmatwać sprawę, dodajmy, że gra …
Czytaj dalejMoon Knight – urok szaleństwa [recenzja]
Przeczytać superbohaterski komiks Briana Michaela Bendisa, zanim scenarzysta zaczął rozmieniać się na drobne to zawsze przyjemność. Dodatkowo w “Moon Knight” mamy jeszcze rysunki Alexa Maleeva, które doskonale sprawdzają się w nieoczywistych historiach. W pierwszym momencie, kiedy spoglądamy na okładkę “Moon Knighta” jeszcze nie widzimy jak bardzo jest dziwna i nietypowa. Oto tytułowy superbohater w całej krasie i w gotowości. Dopiero …
Czytaj dalejŚwiat Akwilonu. Elfy, tom. 4.Wybraniec półelfów – opowieść stara jak świat [recenzja]
W kolejnej odsłonie serii o elfach ze Świata Akwilonu wciąż trudno doszukać się wyraźnych punktów stycznych między poszczególnymi historiami. W “Wybrańcu półelfów” twórcy przetwarzają bardzo popularny motyw gatunku fantasy i choć mają w ręku kilka fabularnych asów, to całe rozdanie robi wrażenie ukartowanego na siłę. Stosik Komiksów ze Świata Akwilonu sukcesywnie rośnie, a pod względem ilości jak na razie prowadzi …
Czytaj dalejNightwing, tom 1: Skok w światło – dystans, luz i prostota [recenzja]
“Nightwing” potwierdza, że w superbohaterskich seriach najlepiej jest w pełni skoncentrować się na przygodach pojedynczego herosa i przede wszystkim zachować w stosunku do historii i jej postaci odrobinę twórczego dystansu. I wtedy wszystko działa, jak należy. Nightwing to superbohater którego znamy coraz lepiej, choć pewnie nie wszyscy fani kojarzą, że wcześniej pełnił rolę Robina, a później zdarzało mu się również …
Czytaj dalejDaredevil. Mark Waid, tom 3 – superbohaterskie żywe srebro [recenzja]
W trzecim tomie “Daredevil” ze scenariuszem Marka Waida wciąż jest fajną, superbohaterską lekturą. Na tle często schematycznych fabuł innych marvelowskich komiksów wyróżnia się lekkością i dystansem. I to po prostu działa. Trzeci tom zawiera dwie dłuższe opowieści, w których Daredevil zmaga się z innym wymagającym przeciwnikiem (lub przeciwnikami). Jednak najważniejszy w niniejszym albumie staje się wątek choroby Foggiego, która będzie …
Czytaj dalej