Grupka nieznajomych, podróż przez leśną głuszę, opuszczona chata i tajemnicze rytuały – wszystkie te elementy znamy z kina grozy w różnych konfiguracjach aż nazbyt dobrze. Czy jednak sama ich obecność uprawnia „Klasyczny horror” do ubiegania się o miano gatunkowego pastiszu? Horror we Włoszech ma tradycję tyleż bogatą, co przypominającą od dawna nieodrestaurowywany pałac. Lucio Fulci, Dario Argento czy Michele Soavi …
Czytaj dalej