„Szalona zagroda” Mateusza Wiśniewskiego i Michała Araszewicza, będąca pierwszą komiksową adaptacją prozy Stefana Grabińskiego staje w rozkroku pomiędzy przepięknie ujętą stroną graficzną i jednoczesną niedoskonałością scenariuszową, który opiera się ledwie na wyjęciu z kontekstu konkretnych cytatów z noweli i wklejenie ich w komiksowe kadry. To sprawia, że bez znajomości oryginalnego tekstu trudno jest komiksową historię właściwie przyswoić. Z jednej strony …
Czytaj dalej