Długo przymierzałem się do lektury „Impneurium. Sygnałów z kosmosu”. Z jednej strony to wynik nagromadzonych czytelniczych zaległości, z drugiej trochę obawa – nie do końca wiedziałem, czego się po autorze spodziewać. Ale skoro wywodzimy się z jednej wydawniczej stajni – Wydawnictwa IX – to koniecznym było zmierzyć się z lekturą niniejszego zbioru opowiadań. A może jednak powieści? Są światy literackie, …
Czytaj dalej