Pratchett jest tylko jeden, chciałoby się powiedzieć, kiedy na książkowym rynku pojawia się kolejna humorystyczna fantasy. Jednak w przypadku zbioru opowiadań Łukasza Kucharczyka – „Granty i smoki”, takie skojarzenie z autorem Świata Dysku jest nie tylko naturalne, ale i ze wszech miar słuszne. Choć warto na wstępie podkreślić, że „Granty i smoki” nie cechują się wtórnością względem pratchettowskiej prozy, mimo …
Czytaj dalej