„Przeprawa” Jacka Ketchuma to nie tylko powrót pisarza na polski rynek (co jeszcze niedawno wydawało się mało prawdopodobne), ale też interesująca wariacja na temat literackiego westernu. To zarazem, połowicznie, antywestern, częściowo deromantyzujący tę konwencję literacką. Nie nazwałbym „Przeprawy” powieścią. To raczej – zważywszy skromną objętość – raczej nowela. Co nie ujmuje jej ani wartości jako takiej, ani też nie deprecjonuje …
Czytaj dalej