Po nowym albumie duetu Radice / Turconi nie za bardzo wiedziałem, czego się spodziewać. Owszem, wydawca jasno zapowiada komiks antywojenny, a i doświadczenia lektury „Zakazanego portu” tegoż teamu sugerowały mocno poetycką, nastrojową opowieść. Jednak uczynienie teatrem zdarzeń front wschodni II wojny światowej i dwóch z trójki bohaterów żołnierzami państw Osi – a więc ówczesnego Imperium Zła mogło dać bardzo różny …
Czytaj dalej