Nie do końca potrzebnie duet Azzarello / Risso podpina się z komiksową historią „Brat Lono” pod swoją sztandarową serię „100 naboi”. Wydaje się być to zabiegiem czysto marketingowym, by zapewnić lepszą sprzedaż tym stęsknionym za zakończoną definitywnie sagą o Minutemanach czytelnikom. A po prawdzie mogłaby to być opowieść zupełnie niezależna, typowy oneshot, bo jako taka „Brat Lono” sprawdza się doskonale. …
Czytaj dalej