„Alack Sinner” to arcydzieło. Z jednej strony materiał fabularnie mocno grający gatunkową kliszą noir, by jednocześnie co rusz poza nią wychodzić, poszerzać tekstową przestrzeń o dodatkową perspektywę. To z pewnością jedna z ważniejszych publikacji komiksowych roku. Okładka kusi, podsuwając oczywiste skojarzenia z Frankiem Millerem i jego kultowym „Sin City”. Ale Miasta Grzechu może w ogóle by nie było, gdyby nie …
Czytaj dalej