Powieść Juliusa Throne – „Gulu. Pamiętne lato” to najbardziej kingowska rzecz, jaką dane mi było kiedykolwiek przeczytać. Powiedziałbym, że jest kingowska aż do przesady. A to z jednej strony świadczy o niej bardzo dobrze, a z drugiej – bardzo źle. Sięga bowiem po główne zalety twórczości Króla, udatnie kalkując jego motywy, a jednocześnie cierpi na podobne wady, tylko przejaskrawione i …
Czytaj dalej