Gorący temat

Woda. Źródło życia – szanuj wodę, człowieku [recenzja]

Woda to życie. Bez wątpienia najważniejsza substancja na Ziemi. Niedawno w świetnej eko serii z Wydawnictwa Babaryba ukazał się tomik poświęcony właśnie wodzie. I choć wszystkie książki z zielonego cyklu Babaryby bardzo sobie cenię, to publikacja Christiny Steinlein od razu podbiła moje serce i wyskoczyła na honorowe miejsce.

W niebieskim tomiku znajdziemy wszystko na temat wody. Od typowych podstaw tłumaczących, że to dzięki niej możliwe jest życie na Ziemi, przez różne biologiczno-przyrodnicze ciekawostki, opowieści o wykorzystywaniu jej przez człowieka, działalności przemysłowej i handlowej, wodociągach, piratach, zawodach związanych z wodą oraz oczywiście eko problemach i wyzwaniach, które przed nami stoją. Autorka podsuwa też pomysły na to jak każdy z nas może chronić wodę i mądrze jej używać.

Jak we wszystkich tomikach z serii, ilustracje są równie istotne jak treść. Szata graficzna autorstwa Mieke Scheier przyciąga wzrok i pozwala zwizualizować sobie wszystko o czym wspomina autorka. Komiksowy styl artystki nadaje tej statycznej opowieści ruchu, wprowadza coś na kształt akcji, a przy tym uzupełnia treść o dynamikę i swego rodzaju fabułę, którą można wymyślać w oparciu o obrazki.

„Woda – Źródło życia” to moim zdaniem najlepsza książka z całej eko serii wydanej przez Babarybę. Czy ma w sobie coś nadzwyczajnego, czy szczególnie wyróżniającego ją od pozostałych tomików z cyklu? Chyba nie, ale najbardziej trafia do mojej wyobraźni. Mądra, dobrze napisana i sympatycznie zilustrowana książka dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Gorąco polecam ten tytuł i pozostałe eko tomiki również.

Woda - Źródło życia

Nasza ocena:

Tekst: Christina Steinlein. ilustracje: Mieke Scheier, Babaryba 2020

User Rating: Be the first one !

Marta Kowal

Rocznik 87. Mama Ignacego, czytelniczka z bibliofilskimi skłonnościami, hobbicka dusza, zakochana w poezji, muzyce, psach i ptakach. Nie znosi gadać o sobie, dlatego pisze o książkach na dwóch blogach: Zaczytana mama i Exlibris Marty.

Zobacz także

Lavondyss – wyjątkowa opowieść z pogranicza światów [recenzja patronacka]

„Wszystko jest znane, ale większość zapomniana. Trzeba specjalnej magii, aby to sobie przypomnieć” – ten …

Leave a Reply