Środy to dzień, w którym “odpoczywają” biblioteki, ale wydawcy i dystrybutorzy działają pełna parą rozpoczynając …
Czytaj dalejInvincible, tom 6 – jaka piękna rozpierducha [recenzja]
Dotarliśmy wreszcie do półmetka najlepszej serii superbohaterskiej we wszechświecie. To szczególny moment, bowiem mamy do czynienia z najbardziej emocjonującym i najintensywniejszym dotychczas tomem. Robert Kirkman prowadzi narrację szóstego tomu jak Alfred Hitchcock, zaczyna od solidnego grzmotniecia, czyli powrotu Angstroma Levi z zastępem Invincibli z alternatywnych wymiarów. Ta niezwykle epicka bitka jest jednym z najlepszych crossoverów w historii medium, a jednocześnie …
Czytaj dalej