Choć od premiery „Armageddonu” filmy o zagładzie ludzkości regularnie nawiedzają srebrne ekrany, z reguły lądują pod wspólnym mianownikiem: „wiele wybuchów, mało bohaterów”. Najnowsza produkcja z Gerardem Butlerem postanawia zmienić taki stan rzeczy. Nad podstawą fabuły „Greenland” w zasadzie nie ma się co wiele rozwodzić – oto do Ziemi zbliża się kometa, która może spowodować zagładę naszej cywilizacji. Jako że jej …
Czytaj dalej