Gorący temat

Borka i Sambor, tom 5: Wilki – pierwszorzędna rozrywka [recenzja]

Poprzednie tomy przygód Borki i Sambora, fikcyjnego rodzeństwa, będącego przewodnikami po historyczno-mitologicznych wydarzeniach z dawnej Polski, były niezwykle sympatycznymi i świetnie skrojonymi opowieściami dla dzieci. Część piąta pozostaje na tym samym torze i jakościowo jest doskonałą kontynuacją, mimo że nie odwołuje się tym razem do żadnych legend i baśni.

“Wilki” to już trzeci album, w którym rezolutnemu rodzeństwu towarzyszy Dratewka, słynny pogromca smoka wawelskiego. Dzieci tym razem trafiają do nieokreślonej lokalizacji, w której spotykają równie zaradną co oni dziewczynkę łuczniczkę. W ślad za nimi ruszyła Wiedźma chcąca odebrać im magiczne jajo, a tym razem, by je zdobyć, posunęła się do przemienienia szóstki braci w wilki. Jednak sprytne i odważne dzieciaki, jak zwykle, w całości wychodzą z opałów i dzielnie wyruszają ku nowej przygodzie.

Scenarzystka Elżbieta Żukowska tym razem nie posiłkowała się żadną legendą i mitem, a inspiracji dostarczył jej wiersz “O chłopcach w wilki zamienionych” Przemka z Koła z Bractwa Wojowników Kruki. Pomysł świetnie udało się wpleść w losy Borki i Sambora, a fabuła wciąż prowadzona jest dynamicznie i bez zbędnych przestojów. Niby historyjka krótka i prosta, ale pełno w niej emocji i zaangażowania.

Ilustracje ponownie wykonał Karol Kalinowski i względem poprzednich części nie ma zbyt wielu zmian. Paleta ciepłych barw przyjemnie łechce oczy, styl pozostaje mocno uproszczony, ale dzięki temu bohaterowie zyskują dodatkowe punkty sympatii, a większa ilość światła w kadrach pozwala skupić się na najistotniejszych aspektach fabuły.

“Wilki” to kolejny przesympatyczny album, w którym dzieci z pewnością się zakochają. Komiks bawi i dostarcza pierwszorzędnej rozrywki oraz wiedzy, ale i uczy ważnych w życiu wartości. Nie przechodźcie obok niego obojętnie.To wciąż cenny tytuł, który warto wręczać początkującym czytelnikom.

Borka i Sambor, tom 5: Wilki

Nasza ocena: - 70%

70%

Scenariusz: Elżbieta Żukowska. Rysunki: Karol Kalinowski. Muzeum Początków Państwa Polskiego 2021

User Rating: Be the first one !

Paweł Deptuch

Redaktor, publicysta, autor kilku opowiadań i scenariuszy komiksowych. W latach 2004-2010 redaktor naczelny portalu Carpe Noctem. Od 2006 r. współpracuje z miesięcznikiem Nowa Fantastyka, a w latach 2018/2019 z polską edycją magazynu Playboy, gdzie pisał o nowych technologiach. Publikował też w zinach (Ziniol, Biceps) i prasie specjalistycznej (Czachopismo, Smash!). Od 2008 r. elektor Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego, a od 2019 r. juror Nagrody Nowej Fantastyki w kategorii Komiks Roku.

Zobacz także

RIP, tom 6. Eugene: Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy – siły zewnętrzne [recenzja]

Po dwóch i pół roku od wydania pierwszego tomu serii wreszcie dostajemy jej finał. Tytułową  …

Leave a Reply