Gorący temat

II wojna zwiastunów – uniwersum Valiant w ogniu [recenzja]

Uniwersum Valiant wciąż raczkuje na polskim rynku, ale już doczekało się drugiego wielkiego wydarzenia, w którym grono superbohaterów, tym razem zamiast łączyć siły, staje naprzeciwko siebie.

W crossoverze “II wojna zwiastunów” rząd USA rozpoczyna brutalne polowanie na tzw. zwiastuny, czyli osoby obdarzone niezwykłymi umiejętnościami. Livewire, potężna bohaterka, niegdyś z tym rządem współpracująca, w odwecie pozbawia cały kraj energii elektrycznej. Tak zaognia się konflikt, w którym udział wezmą również Ninjak, Bloodshot, X-O Manowar oraz Korpus HARD – niekoniecznie stojąc po tych samych stronach.

Matt Kindt to jeden z głównych architektów nowego uniwersum Valiant, który wcześniej dał nam bardzo dobre opowieści z cyklu “X-O Manowar”, “Walecznych” oraz “Divinity”. Jego najnowsze dzieło nie odstaje poziomem od poprzednich. To niezwykle sprawnie napisana i wciągająca fabuła, z jasnymi założeniami, wyrazistymi postaciami i solidnymi argumentami stojącymi za każdą z dwóch stron konfliktu. Scenarzysta świetnie zarządza emocjami, serwuje zwroty akcji w odpowiednich momentach i sprawia, że fabuła nie rozłazi się w szwach. Kindt postawił na skondensowaną akcję, w której dzieje się dużo i szybko, ale też bez straty dla logiki. “II wojna zwiastunów” choć nie wbija w fotel ani konceptem, ani rozwiązaniami (podobny temat mogliśmy śledzić na łamach marvelowskiej “Wojny Domowej”) jest solidną dawką rozrywki, przyrządzoną i podaną w satysfakcjonujący sposób. Po tych wydarzeniach świat Valianta odrobinę się zmienia, status niektórych postaci zostaje przenicowany, a jaki to wszystko będzie miało wpływ na rozwój dalszych wydarzeń, zapewne będziemy mogli śledzić na łamach innych serii z tego uniwersum.

Atutem albumu z pewnością są też rysunki w wykonaniu Tomasa Giorello (“X-O Manowar”) i Renato Geudesa (“Wolverine”), odpowiadających za główny wątek. Quasirealistyczny styl, świetne, dynamiczne kadrowanie, szkice pozostawione pod warstwą kolorów to elementy, które sprawiają, że komiks ogląda się z wielką przyjemnością. Oprócz tego wrażenie robią epicki rozmach, projekty niektórych maszyn i strojów oraz ogólny worldbuilding.

Generalnie polecam wejść w całe uniwersum Valianta. Nie przytłacza ono ilością wątków i jak na razie nie ma zbyt wielu albumów do skompletowania, a dostarcza fachowo opowiedzianych, świeżych historii, z reguły też bardzo ładnie narysowanych. “II wojna zwiastunów” jest tego kolejnym potwierdzeniem.

II wojna zwiastunów

Nasza ocena: - 70%

70%

Scenariusz: Matt Kindt, Eric Heisserer. Rysunki: Tomas Giorello, Renato Geudes i inni. Przekład: Marek Starosta. KBoom 2021

User Rating: Be the first one !

Paweł Deptuch

Redaktor, publicysta, autor kilku opowiadań i scenariuszy komiksowych. W latach 2004-2010 redaktor naczelny portalu Carpe Noctem. Od 2006 r. współpracuje z miesięcznikiem Nowa Fantastyka, a w latach 2018/2019 z polską edycją magazynu Playboy, gdzie pisał o nowych technologiach. Publikował też w zinach (Ziniol, Biceps) i prasie specjalistycznej (Czachopismo, Smash!). Od 2008 r. elektor Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego, a od 2019 r. juror Nagrody Nowej Fantastyki w kategorii Komiks Roku.

Zobacz także

RIP, tom 6. Eugene: Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy – siły zewnętrzne [recenzja]

Po dwóch i pół roku od wydania pierwszego tomu serii wreszcie dostajemy jej finał. Tytułową  …

Leave a Reply