Najnowszy tom popularnej i nagradzanej serii zza oceanu przynosi przede wszystkim zmęczenie materiału. Niby historia Maiki Półwilk konsekwentnie toczy się dalej, ale można odnieść wrażenie, że twórczynie drepczą w miejscu, będąc bardziej skupionymi na kreacji skomplikowanego świata przedstawionego niż na rozwoju fabuły. Od premiery poprzedniego tomu minęło już sporo czasu, dlatego przed lekturą najnowszego warto przypomnieć sobie ten poprzedni. Szkopuł …
Czytaj dalej