Wyloguj swój mózg – naukowcy na ratunek [recenzja]

Rozprawa “Wyloguj swój mózg” psychologa Andersa Hansena to kapitalne spojrzenie na nasz gatunek, który próbuje przystosować się do zachodzących w jego otoczeniu zmian technologicznych, pomimo tego, że nie posiada odpowiednich narzędzi.

A narzędziem tym jest nasz mózg, który ewolucyjnie wciąż jest na etapie zbieractwa i łowiectwa, przez co współczesne bodźce interpretuje poprzez pryzmat doświadczeń wyniesionych z sawanny. Tezy i wnioski jakie wysnuwa Hansen do pewnego stopnia mogą być oczywiste, ale chyba nic nie robi takiego wrażenia jak ich wyartykułowanie. Badacz przywołuje ogrom statystyk, danych, wyników doświadczeń i eksperymentów przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich dekad by zobrazować (najczęściej) negatywny wpływ technologii (głównie smartfonów i innego rodzaju ekranów) na nasze postrzeganie i samopoczucie. Poprzez proste przykłady i porównania wyjaśnia np. czym jest stres, po co w ogóle się wykształcił i dlaczego obecnie zupełnie nie spełnia swojej roli. Podobnie jest m.in. ze strachem czy depresją, która współcześnie wywołuje więcej szkód niż pożytku. Nasz mózg jeszcze nie jest przystosowany do wchłaniania takiej ilości bodźców jakie funduje nam technologia ostatnich lat, stąd wysyp chorób czy dolegliwości nazywanych chorobami cywilizacyjnymi.

Co interesujące, schorzenia te dotykają nie tylko ludzi starszych, ale coraz częściej dzieci, które już od najmłodszych lat mierzą się z wyzwaniami stawianymi przez smartfony, aplikacje czy serwisy społecznościowe. Wrażenie robią przykłady licznych badań, które uzmysławiają skalę problemu ale i zależności między technologią a depresją, rozdrażnieniem czy ogólnym niezadowoleniem. Hansen nie stawia się na szczęście w roli arbitra i nie przyznaje ze stuprocentową pewnością, że wszystkie nasze nieszczęścia wynikają z bliskości urządzeń, które statystycznie zabierają nam już pięć lat z całego życia (a wykres rośnie). Wnioski oczywiście nasuwają się same, ale autor dopuszcza możliwość również innych zmiennych, bowiem na wyniki wielu badań wciąż musimy jeszcze poczekać.

“Wyloguj swój mózg” w prosty i przystępny sposób tłumaczy współczesne bolączki, potrafi wskazać ich przyczyny, często zakorzenione w genach, ale też doradzi jak poczuć się znacznie lepiej w epoce cyfrowej. Zbiór porad może trochę zdziwić, bo okazuje się, że środki zaradcze są niezwykle proste i można je wprowadzić od ręki. Szokujące jest jak niewiele potrzeba aby zredukować stres, poprawić koncentrację i ogólnie zadbać o zdrowie swojego mózgu.