Dinozaury w komiksie – o prehistorycznych gadach z humorem [recenzja]

Choć wyginęły miliony lat temu, dinozaury wciąż mają się świetnie. W zasadzie co kilka lat przeżywają renesans za sprawą nowych generacji maluchów, które w żaden sposób nie potrafią oprzeć się urokowi olbrzymich i groźnych gadów. Wśród ogromu publikacji o tych prehistorycznych stworach wyróżnia się tym razem komiks, o wymownym tytule, “Dinozaury w komiksie”.

Na rynku dostępne są już trzy tomy z tej serii, co cieszy, bowiem albumów popularyzujących naukę i wiedzę nigdy za dużo. W przeciwieństwie jednak do innych publikacji, tytuł zaproponowany przez Scream Comics prezentuje wręcz jajcarskie podejście do tematu. Scenarzysta Arnaud Plumeri snuje luźne opowiastki zamknięte w pojedyncze plansze, od początku ery dinozaurów, aż po epokę wykopalisk, w sposób charakterystyczny dla slapstickowej komedii. Rezultat osiąga poprzez antropomorfizację gadów, nadając im ludzkie cechy charakteru, przeważnie te złe, i konfrontując je ze sobą. Efekt jest naprawdę dobry, a lekki humor trafi zarówno do młodszych jak i starszych czytelników.

Na kolejnych planszach poznamy większość najważniejszych przedstawicieli jaszczurzych rodzin, ich cechy charakterystyczne, zwyczaje, relacje między poszczególnymi gatunkami czy najciekawsze teorie i przypuszczenia zgodne z aktualną wiedzą (co jak zaznacza scenarzysta we wstępie, ta z tygodnia na tydzień coraz bardziej się poszerza). Humor, i to ten dobry, to jedna z najbardziej skutecznych metod przekazywania wykształcenia, a w przypadku “Dinozaurów w komiksie” sprawdza się wyśmienicie. Mój prawie sześciolatek co chwilę zanosił się donośnym śmiechem, reagując na niesforne poczynania kolejnych dinozaurów. Przy okazji, małe ostrzeżenie dla nieco bardziej wrażliwych rodziców: w albumie nie poskąpiono odrobiny krwi i wnętrzności, w pełni prezentując możliwości ostrych zębów, pazurów i kolców, a efekty brutalnych ataków pokazano wprost. Więc jeśli chcecie oszczędzić maluchom tych widoków, najpierw sami zapoznajcie się z albumem, a potem przy wspólnym czytaniu omijajcie bardziej drastyczne momenty.

Za ilustracje odpowiada rysownik ukrywający się pod pseudonimem Bloz, który świetnie sprawdził się na swoim stanowisku. Dinozaury zostały zaprezentowane w sposób umowny, nieco uproszczony, bardziej kreskówkowy i obdarzone paletą min i grymasów, które odpowiednio potęgują efekt komizmu.

Seria od Scream Comics to pozycja obowiązkowa dla osób zainteresowanych prehistoryczną tematyką. W przystępny sposób dostarcza podstawowej, a często rozszerzonej wiedzy i sprawia mnóstwo frajdy. Dla dzieci to idealne narzędzie do nauki. Przed nami jeszcze przynajmniej dwa tomy, bowiem we Francji  seria wciąż jest wydawana.