Niezwyciężony – oszałamiająca adaptacja kultowej powieści Stanisława Lema [recenzja]

Naczelny polski fantasta doczekał się kilkudziesięciu mniej lub bardziej udanych adaptacji filmowych oraz kilku świetnych wysokobudżetowych słuchowisk. Teraz jego proza ponownie trafia do innego medium, a jest nim, po raz pierwszy, komiks. Rafał Mikołajczyk na język opowieści obrazkowej przełożył kultowego “Niezwyciężonego”, czyli najbardziej filmową historię mistrza hard science fiction.

Kosmiczny krążownik “Niezwyciężony” ląduje na powierzchni planety Regis III. Jego celem jest zbadanie przyczyn zaginięcia bliźniaczego statku “Kondor”. W toku poszukiwań i prowadzonego śledztwa załoga odkrywa coraz więcej faktów, które dają coraz mniej odpowiedzi. Z czasem musi stawić czoła przerażającej prawdzie i zupełnej obcości. Wszyscy raczej znamy tę historię. Stanisław Lem w swym najbardziej widowiskowym dziele, które po części jest opowieścią grozy, po części kryminalną zagadką, a w szczególności fantastyką naukową, z naciskiem na naukową, zadaje interesujące pytania m.in. o cel ewolucji i zasadność antropocentryzmu. Przy okazji podaje je w bardzo gęstym sosie dramatyzmu, emocji i smutnej konstatacji, co doskonale udało się przełożyć Mikołajczykowi do formy komiksu.

W interpretacji artysty “Niezwyciężony” nabiera zupełnie nowego, dodatkowego wymiaru, staje się jeszcze bardziej monumentalny i surowy. Mamy tu do czynienia z adaptacją na poziomie filmu “Sin City”, który praktycznie kadr po kadrze przetłumaczył rysunki Franka Millera na ruchome obrazy. Z kolei Mikołajczyk linijka po linijce dostosowuje tekst Lema do formy obrazu statycznego: zachowuje oryginalną narrację, teksty i dialogi, i wprowadza wyłącznie niezbędne zmiany oraz cięcia. Przy tym zachwyca surową, kanciastą kreską, którą kapitalnie kreśli detale jałowej planety, obcych struktur, technikaliów i w szczególności nekrosfery. Wizualny efekt dopieszczenia potęgują monochromatyczne barwy złożone z odcieni pomarańczu i czerwieni globu, błękitu wnętrza statku i wielkich plam czerni.

“Niezwyciężony” Mikołajczyka to adaptacja totalna, zachwycająca wykonaniem, szanująca oryginał i fachowo wydana. Pierwsze pełnoprawne podejście komiksu do prozy Lema okazało się wręcz wybitnym sukcesem, godnym prezentacji na arenie międzynarodowej.

Tekst pierwotnie ukazał się w miesięczniku Nowa Fantastyka 01/2020.