Gorący temat

Ksiazki

Zmora – przeszłość nigdy nie da o sobie zapomnieć [recenzja]

Robert Małecki w zeszłym roku zachwycił mnie „Żałobnicą”, a w tym powtarza to „Zmorą”. I choć nowa powieść – w warstwie kryminalnej zagadki, a ściślej, jej rozwiązania – wypada niejako wtórnie względem zeszłorocznej książki, to jednak nie zmienia to faktu, że autor znów udowadnia, iż miejsce w czołówce polskiego kryminału po prostu się mu należy. Kama Kosowska nie ma w …

Czytaj dalej

Martwy ptak – kapitalny turpistyczny kryminał [recenzja]

Maciej Kaźmierczak to młody autor z niemałym dorobkiem, którego twórczość śledzę od kilku lat. Choć dotychczas próbował sił w szeroko rozumianej grozie – chętnie sięgając po weird i mocno oniryczne, ocierające się o postmodernizm historie – tak podjęcie przez niego próby napisania kryminału muszę uznać za posunięcie zdecydowanie udane. Choć nie wolne od niewielkich mankamentów, które jednak nie rzutują zbytnio …

Czytaj dalej

Rzeczy, które spadają z nieba – przejmująco piękna opowieść o samotności [recenzja]

„Rzeczy, które spadają z nieba” Selji Ahava to kolejna kapitalna powieść wydana przez wydawnictwo Relacja. Najlepsza ze wszystkich, które wyszły spod skrzydeł warszawskiego wydawcy. Baśniowa, utkana ze snów, zwątpień i domysłów, a przy tym prosta i po ludzku bliska. Niezwykła opowieść, która chodzi za czytelnikiem przez długi czas po lekturze. Mama Saary umiera w absurdalny sposób, bo pewnego dnia prosto …

Czytaj dalej

Projekt Hail Mary – Andy Weir przywraca wiarę w ludzkość [recenzja]przedpremierowo 

Czas pędzi nieubłaganie. Od pierwszej – elektronicznej – publikacji kultowego „Marsjanina” minęła już dekada. W tym czasie Andy Weir zdążył wyrobić sobie rozpoznawalność pośród miłośników science fiction, nawet jeżeli następna w kolejności „Artemis” z fenomenem pierwszej powieści mierzyć się nijak nie mogła. Teraz przyszedł czas czwartą pełnoprawną powieść. Być może najlepszą w dorobku autora, dodajmy. Ogólny rys fabularny „Projektu Hail …

Czytaj dalej

Północna granica – polska fantasy lepsza od „Wiedźmina”? [recenzja]

„Północna granica” – pierwszy tom cyklu „Księga Całości” Feliksa W. Kresa to najbardziej niedoceniona polska seria fantasy. Wykreowany w jej ramach świat przebija nawet rozbudowany i osławiony do granic cykl „Wiedźmin” Andrzeja Sapkowskiego. I choć temu drugiemu nijak nie można odmówić literackiego kunsztu i gawędziarskiego talentu, to jednak Szerer jawi mi się jako kreacja światotwórczo doskonalsza, niż wiedźmińskie Królestwa Północy. …

Czytaj dalej

Dziecko Rosemary – jak napisać horror doskonały? [recenzja]

„Dziecko Rosemary” to jeden z żelaznych klasyków grozy, które po prostu wypada znać. Powieść napisana w latach 60-tych ubiegłego wieku (pierwsze wydanie 1967 rok) i rozsławiona o rok późniejszym filmem Romana Polańskiego, nic nie straciła ze swojej siły wyrazu i nadal pozostaje jednym z najdoskonalszych przykładów, jak dobrze skonstruować literacki horror. Kamienica Bradford to miejsce – marzenie, zwłaszcza dla młodego …

Czytaj dalej

Człowiek pana ministra – solidny czeski kryminał [recenzja]

Śnieg w kwietniu? Tego nikt się spodziewał, zupełnie jak znalezienia zwłok jednego z wykładowców w uczelnianym gabinecie. Morderstwo docenta Ondreja Chalupy staje się punktem wyjścia powieści „Człowiek pana ministra” Michala Sýkory, czyli kolejnego tomu wydanego w serii Czeskie Krymi. Pisarz jest wykładowcą Uniwersytetu Palackiego w Ołomuńcu, nie dziwi więc, że akcja jego powieści rozgrywa się w środowisku akademickim. Pewnego dnia …

Czytaj dalej

Drelich. Prosto w splot – pełnokrwista sensacja w polskich realiach [recenzja]

„Drelich. Prosto w splot” Jakuba Ćwieka można śmiało zaliczyć do tej samej kategorii, co „Furię” lub „Lockdown” Roberta Ziębińskiego, czy „Prostą sprawę” Wojciecha Chmielarza. Czyli nastawiajcie się na kreacje twardych bohaterów, niekonicznie stojących po właściwej stronie prawa, mnóstwo akcji i bardzo dynamiczne tempo. Jednak nowa powieść autora „Topieli” wyróżnia się spośród wzmiankowanych tytułów. I jest to wyróżnik, który znacząco wzbogaca …

Czytaj dalej

Cicho, cichuto – największe rozczarowanie ostatnich lat [recenzja]przedpremierowo 

A jednak rozczarowanie. I nie chodzi nawet o to, że miałam wygórowane oczekiwania wobec „Cicho, cichutko”. Fakt, wielokrotnie deklarowałam miłość do prozy Ignacego Karpowicza, ale do jego nowej powieści podeszłam z czystą głową i otwartym sercem. Cóż, nie było warto ani czekać, ani tym bardziej czytać nowego Karpowicza. Gdyby powieść ukazała się 1 kwietnia, to byłabym pewna, że ktoś robi …

Czytaj dalej

Outpost – kolejna postapokalipsa po rosyjsku [recenzja]

Od czasu gdy zadebiutował przebojowym „Metrem 2033”, Dmitry Glukhovsky stał się kimś na wzór nowoczesnej ikony literatury obierającej sobie za temat zgrabne ujęcie ponurej wizji wyniszczonej przyszłości. Po kilku dziełach romansujących z nieco innymi podgatunkami, Rosjanin w swojej najnowszej powieści powraca do postapo w glorii chwały. W przeciwieństwie do wymienionej wyżej pierwszej części trylogii z akcją w przeważającej większości mającą …

Czytaj dalej