„Ostatni dzień Howarda Philipsa Lovecrafta” to przede wszystkim popis graficznego talentu Jakuba Rebelki. Od lat śledzę jego poczynania i z każdym komiksem rysownik ten udowadnia, że jest jednym z najciekawszych twórców współczesnego komiksu. Jednak talent graficzny łączy się tutaj również ze scenopisarską erudycją Romualda Giulivo, co sprawia, że komiks niniejszy okazuje się iście niezwykłym doświadczeniem. Co ważne, jest to album, …
Czytaj dalejTag Archives: H.P. Lovecraft
Mity Cthulhu wg Lovecrafta – kolejna mistrzowska interpretacja komiksowa klasyki grozy [recenzja]
Choć przyznaję, bywa ostatnio tak, że psioczę na wszechobecność Lovecrafta na polskim rynku – bo często zdaje się to być niczym innym, jak skokiem na kasę wydawców pewnych tego, że pod szyldem Mistrza z Providence sprzeda się wszystko – to jednak obok takich albumów, jak ten sygnowany przez Estebana Maroto, żaden fan komiksowej grozy przejść obojętnie nie powinien. Nie możemy …
Czytaj dalejCienie z Thule – howardowsko – lovecraftowska heroic fantasy [recenzja]
„Cienie z Thule” już na okładce obiecują howardowską opowieść spod znaku magii i miecza. I dokładnie to ofiarowują w trakcie lektury, w dodatku okraszone lovecraftowskimi nawiązaniami, nie tak znów nachalnymi, jak przyzwyczaiła nas do tego popkultura. Literatura i komiks (po trochu także film) nauczyły się w niemożebnym stopniu odmieniać Lovecrafta przez przypadki. A ta wszechobecność mitologii Cthulhu w popkulturze chwilami …
Czytaj dalejBatman. Zagłada Gotham – najbardziej udany mariaż uniwersów w DC [recenzja]
Batman jest postacią na tyle ikoniczną, że nie powinny dziwić kolejne wariacje na jego temat, jakie serwuje nam popkultura. A „Zagłada Gotham” to jedno z najlepszych niekanonicznych odstępstw od pierwotnej historii postaci, jakie dotychczas powstało. Mike’a Mignolę pewnie znają wszyscy miłośnicy komiksu. To autor m.in. „Hellboya” (swojego opus magnum twórcy) oraz serii pobocznej z tego uniwersum, czyli „B.B.P.O.”. Jego retro …
Czytaj dalejNa krawędzi mroku – lovecraftowskie klisze i coś więcej [recenzja]
Tomasz Jacek Graczykowski – autor ciekawego debiutanckiego thrillera – „Przypadek Morrowa” – powraca z autorskim zbiorem opowiadań, w których sięga przede wszystkim po grozę inspirowaną twórczością Lovecrafta, ale także po bardziej klasyczny horror, czy – sporadycznie – postapo. I muszę uczciwie powiedzieć, że wychodzi mu to z różnym skutkiem. Sięgałem po „Na krawędzi mroku” z ciekawością, bo choć od debiutu …
Czytaj dalejPrzeklęty rejs – za mało Lovecrafta w Lovecrafcie? [recenzja]
„Przeklętemu rejsowi” Krzysztofa Kowalskiego udało się uniknąć najpoważniejszej przypadłości (nie tylko polskiej) literatury grozy inspirowanej twórczością Lovecrafta – tendencyjności interpretacji, we wtórny i tendencyjny sposób próbującej powtarzać opowiadanie mitologii Cthulhu. Niespokojny – zwłaszcza dla Europy – okres międzywojnia. Czas po Wielkiej Wojnie, okres powolnie krzepnącego pokoju, który co rusz zaburzany jest przez polityczne dążenia radykałów, zwłaszcza w Niemczech, ale i …
Czytaj dalejHistorie prawdopodobne – nazbyt wysoce podniesiona poprzeczka literackich pierwowzorów [recenzja]
Neil Gaiman to jeden z najciekawszych obecnie autorów fantastyki, który równie doskonale odnajduje się w powieściach, jak i w krótkich formach. Jego opowiadania to przykłady nieskrępowanej wyobraźni, ale też częstej zabawy popkulturą. Gaiman przetwarza znane motywy, łącząc je, mieszając ze sobą i kreując z nich oryginalne, nowatorskie dzieła. Jednak czasami przełożenie ich na język komiksu pozbawia je niestety tego oszałamiającego …
Czytaj dalejKoszmary – jednym słowem: arcydzieło! [recenzja]
Wystarczyłoby powiedzieć, że to następny komiks inspirowany prozą samego H. P. Lovecrafta. To stwierdzenie raczej wyczerpuje gros wymagań współczesnego fana horrorów, bowiem trudno szukać mistrza wybitniejszego i bardziej niedoścignionego, niż właśnie Lovecraft, który wywarł ogromny wpływ na popkulturę. Jednak ciągłe powielanie schematów lovecraftowskich przez twórców grozy z jednej strony może być już nużące, a z drugiej – debiutancki album Michele …
Czytaj dalejNajciekawsze lovecraftowskie inspiracje w popkulturze
Sto trzydzieści lat od urodzin H.P. Lovecrafta, jego literackie dziedzictwo jest obecne we wszystkich gałęziach popkulturowej rozrywki. Biorąc pod uwagę fakt, że za życia jego proza nie została wydana w formie książkowej, można uznać to za niezwykłe, pośmiertne osiągnięcie samotnika z Providence. Współcześnie jego wpływy widać wszędzie – w literaturze, komiksach, filmach, serialach, grach, muzyce. Fascynuje nie tylko proza, na …
Czytaj dalejMaska Cthulhu – Derleth nas oszukał, ale i tak było warto [recenzja]
„Maska Cthulhu” Augusta Derletha zdaje się wypełniać jedną z białych plam na mapie lovcraftowskiego horroru w Polsce. I choć wiele złego można by powiedzieć o samym autorze – który przecież tak ochoczo zaskarbiał sobie dorobek Lovecrafta i w pełnej dowolności przekształcał go na swoja modłę, to jednak nic nie zmienia faktu, że to w głównej mierze jemu Samotnik z Providence …
Czytaj dalej