Po lekturze pierwszego tomu „Elecboya” uczucia mam mieszane. Bo z jednej strony seria kryje w sobie bardzo ciekawy rys fabularny, a z drugiej, obudowuje go zestawem boleśnie ogranych schematów. Co z tego wyjdzie – okaże się zapewne dopiero w kolejnym tomie, który określi, czy scenarzysta podołał i udźwignął w pełni przedstawienie całej historii. Zaczyna się dość schematycznie. Ziemia po kataklizmie …
Czytaj dalejBlast – w pogoni za wolnością absolutną [recenzja]
Czy jest możliwa całkowita, zupełna wolność? To pytanie staje się podwaliną opowieści Manu Larceneta – „Blast”, którego pierwszy tom wydało niedawno Wydawnictwo Mandioca. I choć trudno oceniać całość historii po znajomości jedynie jej połowy (jak w tym przypadku), to jednak nie sposób nie odbierać dzieła artysty jako tworu co najmniej wybitnego, próbującego wyrwać się z mentalnych okowów społecznych uwarunkowań i …
Czytaj dalejLiga Niezwykłych Dżentelmenów tom I i II – wielki hołd dla groszowych opowieści [recenzja]
O ile miałbym duży problem, by ułożyć listę dziesięciu najlepszych serii komiksowych, jakie trafiły kiedykolwiek na polski rynek, tak jednego jestem pewien: „Liga Niezwykłych Dżentelmenów” Alana Moore’a i Kevina O’Neilla z pewnością znalazłaby się w wybranym gronie. Co najmniej w pierwszej piątce. Żadne dzieło popkultury nie powstaje w próżni. Nie jest kreowane niezależnie, w oderwaniu od innych, powstałych wcześniej, stanowiących …
Czytaj dalejSaga Alandora – kunszt rysunku vs miałkość scenariusza [recenzja]
„Saga Alandora” to efekt współpracy Alejandro Jodorowsky’ego i Silvio Cadelo, który – choć przerwany po dwóch częściach zamkniętej historii dał temu drugiemu szansę na szersze zaistnienie w komiksowej branży. I choć jest to fabularnie opowieść do bólu schematyczna w podstawowej linii fabularnej, miejscami może zachwycić oszałamiającymi pomysłami i przede wszystkim bardzo ciekawą stroną graficzną. Fabuła jest z jednej strony mocno …
Czytaj dalejPlama światła – wszystkie dzieci Antrovisu [recenzja]
Sięgając po „Plamę światła” nie bardzo wiedziałem, czego się spodziewać. Owszem, znam twórczość Pawła Matei choćby ze zbioru „Nocne” (jest w nim jedno z lepszych opowiadań polskiej nowelistyki grozy współczesnej „Ktoś powinien coś z tym zrobić”), co sugerowałoby po próbie powieściowej prozę bardzo dzieżką, duszną, wzbudzająca mocno egzystencjalne, choć nieoczywiste lęki. Jednak z drugiej strony sam autor, zapowiadając publikację książkową …
Czytaj dalejOddech – buńczuczny flirt z nabokovską „Lolitą” w zaskakującym debiucie [recenzja]
Nina Igielska swoim debiutanckim „Oddechem” szturmem bierze rodzimy rynek literacki, pokazując, jak cienka granica przebiega pomiędzy literaturą gatunkową, a piękną. Jej książka jest prowokacyjna, skrząca od erotyzmu i napięcia, a zarazem subtelna i napisana iście poetyckim językiem, gdzie delektować się można zarówno samą opowieścią, jak i jej pojedynczymi zdaniami składowymi. Igielska zawojuje polski rynek w najbliższych latach. Jestem o tym …
Czytaj dalejContrapaso. Dzieci innych – feministyczne spojrzenie na czas dyktatury generała Franco [recenzja]
Tak naprawdę każda gatunkowa historia jest tylko obudowaną określonymi elementami gatunkowymi opowieścią obyczajową. I od tej obyczajowości, jej jakości, zależy, jak wypadnie finalnie ocena całości. Nie inaczej jest z „Contrapaso. Dziećmi innych”, które – choć w pełni unurzane w estetyce kryminału noir – okazują się przede wszystkim dramatem obyczajowym, mocno zaimplementowanym w określony kontekst historyczny. Niemniej, okazuje się to wszystko …
Czytaj dalejAmetyst. Książęca krew – czasem nie trzeba rewolucjonizować gatunku [recenzja]
Po fantasy sięgam w ostatnich czasach dość rzadko – choć literatury tego gatunku sporo się w Polsce ukazuje – bo i rzadko (coraz rzadziej) potrafi mnie fabularnie fantasy jako takie zaciekawić. Czym innym jest odświeżanie / uzupełnianie klasyki, jak wznowiony cykl o Szerni nieodżałowanego Feliksa W. Kresa, a co innego zagłębianie się po raz kolejny w n-ty świat oparty na …
Czytaj dalejWiedźmin. Ronin – bardzo udana transformacja popkulturowej ikony [recenzja]
„Wiedźmin. Ronin” to z jednej strony niejako naturalna konsekwencja popularności postaci na rynkach zachodnich, która kusi kolejnych franczyzobiorców do sięgania po tak ikoniczną już postać popkultury. Jednak wciąż wersja mangowa opowieści o białowłosym zabójcy potworów jest zaskoczeniem. Nie tylko z samego faktu, że powstała, ale też – jaką prezentuje jakość. Komiksy z Wiedźminem w roli głównej wypadają bardzo różnie. Nowe …
Czytaj dalejDiabeł już tu nie mieszka – science fiction w klasycznym wydaniu [recenzja]
„Diabeł już tu nie mieszka” Mikołaja Marii Manickiego zapowiadał się jako mroczna hard SF o eksploracji obcych, nieprzyjaznych planet w najodleglejszych trzewiach kosmosu. A finalnie powieść okazała się czymś znacząco innym – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To owszem, science fiction o eksploracji nieprzyjaznych miejsc na krańcach znanego ludziom Wszechświata, jednak zdecydowanie stanowi to jedynie sztafaż do opowieści o ludziach …
Czytaj dalej